Taki trochę jak nie na ta porę bo świąteczny >_<
Ale myślę, że będzie się podobał :3
CZYTASZ = KOMENTUJESZ <3
Ty: http://m.ocdn.eu/_m/af576d3f6e40a15402e32a0ba26c5d91,62,37.jpg
Córcia:http://i2.pinger.pl/pgr275/0a86442f0029e5cb4e43db49/1c2e6d3a0029e5cb4e4282cf.jpeg
Twój Mąż: http://a.wattpad.net/cover/3216644-256-960764.jpg
Piesio Rasty : http://1.bp.blogspot.com/-s2yq9JqECl4/UDaLOywkQII/AAAAAAAAAD8/bm-gccmoz5g/s1600/pies_bernenski.jpg
Ostatnie promienie słońca przemijającej jesieni otulające
twarzyczki moich kochanych dziewczyn. Dracy biegająca wraz z Rasty wśród
kolorowych liści i [T/I] wtulająca się w mój bark. Życie idealne, takie
spokojne. Ich uśmiechy przypominały uśmiechy aniołów blond włosy okalające ich
urodę były idealne. Miałem szczęście . takie cholerne szczęście. Kiedy tylko
mogłem spędzałem z nimi każdą wolną chwilę, poświęcałem im mój cały czas jaki
mi pozostał. To będą nasze ostatnie wspólne spędzone święta … ale nie chcę ich
martwić .. jeszcze nie teraz. Wróciliśmy do domu moja córeczka pobiegła do
swojego pokoju a my zaczęliśmy szukać choinki, która już dawno gdzieś się
zapodziała. Choinka? Jest! Bombki? Są! Światełka i łańcuchy? Też są! No to pora
pójść po Dracy i zacząć ubierać choinkę. Była taka roześmiana i szczęśliwa
siedząc na moich ramionach i zakładając ostatnią i najważniejszą ozdobę, złotego
aniołka. Choinka wyglądała przepięknie http://dom.forto.pl/images/choinka/677896_27045615.jpg
. No to teraz pora na prezenty. Odwieźliśmy Dracy do Niall’a i pojechaliśmy na
zakupy. Moja ukochana ubrana w http://blog.aletrendy.pl/wp-content/uploads/2011/12/neon.jpg
była w siódmym niebie chodząc po tych wszystkich sklepach. Byłem taki
zazdrosny, gdy faceci, którzy koło nas przechodzili zatracali się w jej
urodzie. On była moja nie chciałem się nią dzielić. Kupiliśmy prezenty Dracy,
chłopakom i naszym mamą. Odesłałem [T/I] z zakupami do samochodu a sam
poszedłem po prezent dla niej. Już dawno się zastanawiałem co ucieszyło by
mojego aniołka i tym razem postawiłem na komplet brylantowej biżuterii https://pbs.twimg.com/media/BIhbpoiCcAEu-96.jpg:large
. Schowałem pudełko do torby i dołączyłem do [T/I]. Odebraliśmy córcię i
wróciliśmy do domu. Zasiedliśmy do obiadu przygotowanego przez gosposię. Dobra
z niej kobieta była dla mnie jak matka, której już dawno zabrakło. Po obiedzie
zalegliśmy przed telewizorem. Dracy siedziała mi na kolanach a [T/I] zasypiała
w moich ramionach. Piękne nie prawdaż? Gdy ma się wokół siebie kochające osoby
wszystko jest piękne. Szkoda, że niedługo miało się skończyć .. Coraz większe
problemy z oddychaniem ale muszę być silny .. dla nich. Dzień Wigilii szum w
domu pełno gości i ich uśmiechniętych buziek, a ze mną coraz gorzej. Coraz
słabszy i niewyraźny ujadę, że wszystko w porządku, nie chcę ich martwić. Pora
wręczania prezentów. Chłopaki obdarowali Dracy małym Porsche .. Heh wariaci.
[T/I] zaś dali 12 torebek .. nie wiem dlaczego akurat 12 ale ok. Mi dali
najlepszy prezent jaki tylko mogli .. swoją obecność, braterską miłość jakiej
nigdy nie miałem. Próbowali wciskać mi jakieś pudełko ale ja nie chciałem. Bo
po co? Skoro jeden z moich najlepszych prezentów stał przede mną? Teraz kolej
na mnie .. A więc mój mały aniołek otrzymał wielkiego Misiaka http://image.ceneo.pl/data/products/19806290/i-mis-pluszowy-gund-piesek-puddles-duzy-jasny-braz.jpg
.. [T/I] zestaw brylantowej biżuterii a chłopaki po nowym iPhon’ie. Atmosfera
była świetna, taka błoga .. istna sielanka. I w tedy rozmazany obraz, krzyki i
ciemność. Ostatnia myśl błądząca w otmętach mojej pamięci to śmiech Dracy i
urocze spojrzenie [T/I].
Skończyło się … wszystko co było mi drogie i najważniejsze …
Opuściłem wszystkie osoby, na których mi naprawdę mi zależało … Ale nie chciałem
im mówić o raku .. Nie chciałem by litowały się nade mną .. Chciałem by Dracy miała normalne
dzieciństwo .. Teraz będę się nimi opiekować z nieba .. Nie pozwolę by
cierpiały ..
*Cztery lata później. Oczami [T/I]*
Minęły
już cztery lat od śmierci Harry’ego. Boję się, że kiedy Dracy zapyta jaki był
jej tatuś nie będę umiała jej odpowiedzieć każde spojrzenie na jej uśmiechniętą
buźkę i małe loczki strasznie przypomina mi ciebie czasami nie wytrzymuję i
zaczynam płakać gdy Dracy pyta co się stało przytulam ją mocno i mówię, że jest
piękna tak jak jej tatuś. Co roku na twój grób przynoszę czerwoną różę, od
której wszystko się zaczęło. Nigdy cię nie zapomnę Kochanie. Mimo, że nie ma
Cię z nami ja i tak czuję twoją obecność .. [*]
Świetny ale nie lubie smutnych xd *le płacze*
OdpowiedzUsuńSpecjalnie dla Ciebie spróbuję napisać Wesoły <3
Usuńjako imagin jest świetny i wręcz idealny tylko troszkę smutny ale mi się bardzo , bardzo podoba :D
OdpowiedzUsuńjeśli chcesz to wpadnij do mnie <3